Alyona delikatnie sięgnęła ustami do główki, pocałowała raz, potem jeszcze raz
Alyona delikatnie sięgnęła ustami do główki, pocałowała raz, potem jeszcze raz
Blog Article
Oblizałam wędzidełko, coraz śmielej. Następnie przejechałam językiem wzdłuż trzonu i chwyciłam go dłonią, próbując wprowadzić go do ust.
- Ręce! - warknąłem krótko.
Alyona ze strachem cofnęła rękę za plecy. Położyłem jedną dłoń na jej głowie i wprowadziłem główkę do jej wilgotnych, otwartych ust.
- Ostrożnie z zębami - ostrzegłem ją i zacząłem delikatnie wsuwać jej głowę na mojego kutasa. - Obejmij go ustami i wciągnij. To jest to... Spójrz na mnie - spojrzała w górę, trzymając mojego kutasa w ustach.
Robiłem tego rodzaju rzeczy z dziewczynami wiele razy wcześniej, ale tym razem nie była to dziewczyna na kolanach, read more a fakt, że to mnie rozwaliło! Jednak doświadczenie Górnej sprawiło, że stało się jasne, że wszystko musi być pod kontrolą.
Wyciągnąłem kutasa z miękkich ust, które próbowały podążać za nim, i cofnąłem się na sofę. Usiadłem.
- Przynieś szklankę i pokrój cytrynę - rozkazałem.
Alyona szybko wstała i na palcach podeszła do kuchennych szafek. Potem, przypominając sobie, zmarszczyła nos i wróciła do stołu po cytryny. Jej lekkie, smukłe nogi błysnęły, rąbek spódnicy podniósł się, odsłaniając widok na zgrabny tyłek. Kiedy skończyła z cytrusami, przyniosła mi je na talerzu, trzymając w drugiej ręce niską szklankę whisky.
- Przykro mi, Mistrzu, ale nie ma kieliszków do koniaku... - powiedziała cicho, marszcząc brwi z poczuciem winy.